sobota, 1 lutego 2014

Drobiazgi, które cieszą...

Dziś świeciło u nas piękne słońce. Lubię takie soboty. Wszyscy w domu, rozgardiasz, śmiechy dziewczynek. Lubię tym bardziej, że jako jedynaczce chyba brakowało mi tego w dzieciństwie. 
W biegu między opieką nad Jagodzią, rozwiązywaniem dylematów Kalineczki kilka fotek udało się cyknąć. A na nich drobiazgi, które cieszą.


W kuchni nowy nabytek z Aldi - rozmaryn na pieńku w glinianej doniczce. Do wyboru były jeszcze lawenda i liść laurowy. Chętnie bym wszystkie przygarnęła, ale gdzie to stawiać!


Śliczne naczynka do zapiekania z pokrywkami też z Aldi. Urocze, zupełnie podobne do o wiele droższych odpowiedników Le Creuset. A świeczniki z Rosmanna. To jedna z tych świątecznych dekoracji, które stoją u mnie cały rok. Pasują w kuchni, która ma czerwone dodatki. Ktoś kiedyś skomentował, że Boże Narodzenie trwa w mojej kuchni cały rok, z racji kolorystyki. No, ale motywów świątecznych nie ma!
Zdjęcie z 2011 roku, ale niewiele tu się zmieniło od tamtej pory
Ze świątecznych czerwonych dekoracji zrezygnowałam w przedpokoju, teraz jest tam biało-brązowo.


Bardzo lubię te kropki, jednak stwierdzam, że to tego typu dekoracja, która jest tak wyrazista, że dość szybko się nudzi. Myślę, że za jakiś czas z nich zrezygnuję. Łatwo będzie je zlikwidować, po prostu je odkleję :)

W pokoiku Jagódki też zmiany. Już pozbyliśmy się przewijaka i bujanego fotela. Z przewijaka Jagódka próbowała zeskoczyć, a na fotelu nie mieściłyśmy się obie. Zmiany też na półkach, musiałam tam upchnąć wszystkie rzeczy do pielęgnacji Jagodzi. Stąd system koszyków i pudełek, by uniknąć chaosu.


Lampion w formie domku też tak mi się podoba, że po świętach nie wyniosłam go do piwnicy. Zostanie u Jagódki. Na półce lampion z serduszkami, taki sam do wygrania w moim candy! Zapraszam do 14.02. Zapisujcie się, kto ma ochotę na taki świecznik z serduszkami i śliczne kubki.

13 komentarzy:

  1. Pięknie :) u mnie tez dziś świeciło cudnie słonko- idealny dzień na sprzatanie, bo w takim słonku wszystko widac :p
    pozdrawiam wieczorową porą
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam takie samo drzewko z lidla:-) ,uwielbiam je!!!kropeczki sa super!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko śliczne, ale mnie zachwyciły te pudełka w groszki w pokoju Jagódki, przecudne są!!! Ja właśnie takich poszukuję :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozmaryn na pniu jest cudny... a ja poszukuje takich duzy koszy, ktore masz na polce ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden z tych koszy jest z Pepco. Nawet ostatnio widziałam tam podobne. A nawet ładniejsze, bo z podszewką w groszki, na które ostatnio mam fiksację :))

      Usuń
  5. Masz przepiekna kuchnie :-D Sliczne nowe dodatki :-)

    Pozdrawiam i zycze milej niedzieli :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna kuchnia, no i też zakochałam sie w pudełkach w groszki. Szkoda że u nas nie ma ALDI, bo juz pobiegłabym po te zioła - cudnie wyglądają.
    Pzodrawiam
    Dorota (www.domekdorotki.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  7. Slicznie poprostu brak slow:) podziwiam jak przy 2 szkrabow udaje Ci sie zachowac idealny porzadek :)a mnie znowu zachwycily koszyki w ktorych sa misie :)) poszukuje :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne ozdoby ocieplające domowe kąty :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna kuchnia, bardzo lubię taki styl, moja jest utrzymana w podobnych barwach - biel i kremowy ( + wrzosowe i brązowe dodatki) , jednak nie mam poddasza, a uważam, że wygląda niesamowicie klimatycznie!

    klatka na klucze jest genialna, może wreszcie przed każdym wyjściem nie zastanawiałabym się " nieeee, gdzie ja je znowu położyłam? " - gdzie ją dostałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny ten domkowy lampion. Ja swoich tez po świętach nie schowałam , służą nadal:))

    OdpowiedzUsuń